Była pieprzoną romantyczką, która wybaczy wszystko.

Każdy popełnia błędy, ale z czasem trzeba umieć o nich zapomnieć lub po prostu przestać myśleć. Nie ma człowieka idealnego, który robi wszystko dobrze. KAŻDY spieprzył już coś w swoim życiu. Ja spieprzyłam wszystko to co najważniejsze. Ty także coś spieprzyłeś, ale nie mam Ci tego za złe. Widzę, że aktualnie myślisz o tym i zmieniasz się. Doceniam to. Nie chcę by ktoś zmieniał się dla mnie radykalnie, chcę by zobaczył tylko swój błąd i starał się nie popełnić go znów. Czasem zdarza się, że popełnimy jeden błąd kilka razy. Popełniamy go tak długo aż w końcu zauważymy, że to jest złe. Każdy uczy się przecież na błędach. Ja, ty, on i ona także. Czasem trzeba umieć żyć przyszłością a nie samą przeszłością. Tylko wiesz.. trochę trudno żyć w przyszłości, w której nie ma Ciebie. Potrafię zapomnieć i wybaczyć Ci twoje błędy, ale nie potrafię przestać Cię kochać. Codziennie ktoś przypomina mi o twoich błędach. Zadaje setki pytań, ale czemu? dlaczego? co się stało z wami? Przeważnie milczę lub odpowiadam krótkie „nie ważne”, „tak wyszło”. Najczęściej to boli, ale przecież im tego nie pokaże. Wolę popłakać sobie gdy jestem sama. Płaczę, ale nie potrafię się gniewać. Za mocno kocham, by móc to robić. Chciałabym abyś dostrzegł wszystkie swoje błędy, naprawił je i wrócił. Tylko o tym marzę, tylko na to czekam, przecież wiesz. Każdy to wie. Każdy wie, że jedno słowo a znów będę twoja. Chcę być Twoja. Chce być Twoja mimo wszystko co się stało. Tylko nie chcę, byś zranił mnie znów w takim sam sposób. Poczekam więc,aż wszystko sobie poukładasz. Moja nadzieja nigdy nie zniknie. Jeśli zniknie, to ja zniknę razem z nią. Z nikim innym żyć nie chcę. Nie chce kochać nawet największego przystojniaka na świecie, jeśli w ogóle ktoś potrafi być przystojniejszy od Ciebie. Chcę Ciebie. Z każdą Twoją wadą. Wiem, że je masz. Akceptuję je. Wiem jaki jesteś. Nie jesteś zerem. Nie jesteś chujem. Po prostu nie potrafisz kontrolować tego co robisz i czujesz. Jednakże do póki żyję, kochać Cię będę i nie obchodzi mnie co mówią o Tobie inni. Dla mnie jesteś idealny szkoda, że tego nie dostrzegasz. Szkoda, że myślisz, że jakiś idiota potrafiłby mi cię zastąpić. Nie chcę byś tak myślał, ale co mogę zrobić. Bardzo rzadko wierzysz w to co mówię. Najczęściej masz swoje zdanie i tylko go się trzymasz. Czasem masz bardzo niską samoocenę, choć nie wiem dlaczego.. przecież jesteś cudowny. Czasem ranisz, bardzo mocno, ale jesteś idealny. Każda chciałaby Cię mieć. Miałam Cię tylko ja, byłam wtedy najszczęśliwsza widząc ich zazdrosne twarze. Teraz ? Sama jestem zazdrosna, bo nie jesteś już tylko mój. Płaczę, że ktoś inny może mieć mój skarb. Nie chcę tego. Chcę byś był mój, tylko…

Dodaj komentarz